Ileż to pamiątek po przeszłości, regionie niegdyś skąpanym,
dosłownie i w przenośni, w węglu i stali, zginęło bezpowrotnie w czeluściach
nowych realiów ekonomiczno – społecznych. Dziś każda drobnostka pozostawiona po tamtych czasach naprawdę mnie cieszy – wziąwszy pod uwagę ile
tych przybytków wielkiego przemysłu zaniknęło, czasem zupełnie bezsensownie
(np. fragment KWK Pokój w Rudzie-Nowym Bytomiu).
Dziś wspomnę o nieszablonowym zabytku techniki, do tej pory
nieco skrytym na uboczu, czyli zabrzańskim, ongiś peryferyjnym, Szybie Maciej, dawnej Kopalni Węgla
„Concordia” (1841-1973), w dzielnicy Maciejów. Dzięki uporowi właściciela terenu –
prywatnego przedsiębiorstwa „Demex” obiekt nie popadł w nicość. Niegdyś mały
kompleks górniczy, dziś doskonałe miejsce na organizację imprez kulturalno –
edukacyjnych, wypad do restauracji, skorzystanie z sali konferencyjnej albo sceny
czy po prostu zwiedzanie starego górniczego świata. Wieloletni projekt
wpisuje się dziś idealnie w trendy turystyki industrialnej.
Według pobieżnych szacunków zabrzańskiego magistratu, w 2014 roku obiekt
odwiedziło ok. 4000 osób, zaś w bieżącym ma to być pięciokrotność tej
wartości.
Obiekt to nade wszystko wspaniała pamiątka po górnictwie, w
tym licznie pozostałe maszyny – dwubębnowa maszyna wyciągowa o napędzie
elektrycznym (1928), jej silnik elektryczny (1922), silnik parowy maszyny
wyciągowej, przeniesiony tu z innej zabrzańskiej kopalni „Jadwiga” (1914). Z
pewnością powrócę jeszcze na łamach mego bloga do tego miejsca, któremu warto
się dogłębnie przyjrzeć. Dziś zaprezentuję jedynie fotografie budynku nadszybia
oraz wieży wyciągowej (1922-28) jak się zmieniały na przestrzeni ostatnich lat
(kolejno: 2009, 2012, 2015). Prace konserwatorskie trwały w latach 2010-14. Oby więcej takich realizacji!
Dobrze, że cały kompleks ocalał :)
OdpowiedzUsuńZadziwia też fakt ocalenia... wiaduktu z kopalnianej bocznicy kolejowej. Znad ul. Srebrnej przeniesiony na teren posesji - ma służyć jako scena.
OdpowiedzUsuńI jako scena sprawuje sie dobrze,byłam na jednym koncercie;)
OdpowiedzUsuńI jako scena sprawuje sie dobrze,byłam na jednym koncercie;)
OdpowiedzUsuń