środa, 25 czerwca 2014

Na co dzień - przynajmniej do tej pory - zajmowałem się fotografią architektury. Ponieważ, niestety nie mam prawie żadnej możliwości podróżowania po kraju - a co dopiero za granicę - uwieczniam jak najlepiej mogę mój rodzinny region. Ktoś by się spytał co tu może być ciekawego na ponoć paskudnym i brudnym Górnym Śląsku. Paskudny to on może jest - ale w stereotypach. Staram się docierać do takich miejsc, których na co dzień nie reprodukuje się na zdjęciach a które w opinii niejednego - zasługiwałyby na to.
Niemało w regionie popularnych familoków - czyli domów robotniczych, pochodzących z ery burzliwej industrializacji tych ziem, gł. z przełomu XIX/XX wieku. Na zdjęciu jedna z takich kolonii w Rudzie Śląskiej. No, może poza jednym elementem - lecz tymi blokami z wielkiej płyty w socjalizmie potrafiono urbanistycznie popsuć niejedno założenie. Tak było zresztą w całej Polsce.

czwartek, 19 czerwca 2014

Oprócz zabytków techniki często fotografuję inne zapomniane pomniki przemysłowej ery. Staram się bywać w miejscach, których już za chwilę może nie być, a które czasem odegrały niemałą rolę w historii naszych miast i społeczności.
I choć jakość zdjęć bywa niezadowalająca - na takie eskapady, zazwyczaj rowerowe - biorę raczej aparat kompaktowy - lecz nie zwalnia mnie to z obowiązku aby się postarać dobrze udokumentować obiekt.
Na fotografii widzimy jedyną okazałą pozostałość po Kopalni Węgla "Concordia" w Zabrzu. To jeden z historycznych, górnośląskich zakładów, dla których nie ma zbytnio już miejsca w powszechnej świadomości tutejszych społeczności. Założona w 1841 roku umierała jeszcze w czasach gomułkowskich i gierkowskich. A budynek ów o ile się nie mylę to dawna łaźnia z pocz. XX w.



poniedziałek, 16 czerwca 2014

Trochę się zapuszczam z tym blogiem i to już na samym początku - nie prowadzę go zbyt systematycznie. No, może nie trzeba było zaczynać w gorącym okresie sesji uczelnianej... Ale nic to. Wszystko się kiedyś nadrobi.
Mimo, że terminy naglą to zawsze znajdzie się czas na uczestnictwo w sztandarowej imprezie jaką jest Święto Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Odbyła się 14.06.14 a podczas tegorocznej edycji odwiedziłem z aparatem trzy niezwykłe miejscówki: dawną Kopalnię Węgla "Katowice", katowicką dzielnicę robotniczą Nikiszowiec oraz zabytkową Walcownię Cynku w Szopienicach. Dlaczego to niezwykłe miejsca dowiecie się dopiero w swoim czasie, co poniekąd wynika obecnie z mojego braku czasu. Ponadto z takich a nie innych warunków atmosferycznych - w tym roku było wyjątkowo mokro na Śląsku - co wymusza czasem wzmożoną przeróbkę zdjęć.
Podrzucam tylko jedną fotę dziś: szybu "Warszawa" w/w kopalni. Jakby ktoś szukał "miasta stołecznego" w Katowicach to je na upartego znajdzie...

czwartek, 12 czerwca 2014

Innym tematem, którym się zajmuję w fotografii to szeroko pojęty industrial. Dość wdzięczny temat do focenia. Lecz już obiektów nie tak wiele co kiedyś. Kiedyś nad tym ubolewałem, że urodziłem się nieco za późno - już po transformacji ustrojowej. Większość zakładów przemysłowych rozpadała się na moich oczach a ja nic nie mogłem z tym zrobić, nie mogłem tego uwiecznić na fotografiach, bo wtedy po prostu nie miałem aparatu. Trochę czasu zajęło mi zrozumienie, że nie o ilość tu chodzi a o jakość zdjęć.

Mój rodzinny region - niegdyś kraina węgla i stali - dziś powoli staje się okręgiem typowo miejskim, usługowym, jakich wiele w zjednoczonej Europie. To, co pozostało po tamtym, robotniczym i bądź co bądź brudnym świecie - dziś uwieczniam, powolutku, zwłoki starego świata, subiektywnie po prostu...

Na przykładowym zdjęciu szyb górniczy Bartosz dawnej Kopalni Węgla "Walenty-Wawel" w Rudzie Śląskiej. Sam zakład fedrował w latach 1752 - 1998. Z pewnością kawał niezwykłej historii...


środa, 11 czerwca 2014

Jak się robi bloga? Jestem początkujący, więc myślę, że parę rzeczy może mi być wybaczone, jeśli chodzi o jego tworzenie. Tak jak i część zdjęć - nie wszystkie są wysokich lotów, nie tylko wynikające z wszelakich ułomności sprzętu, ale także moich umiejętności. No ale każdy jakoś zaczynał. Tak na wszelki wypadek będę wybierał te nieco lepsze :p Nie wiem też jak te pierwsze zdjęcia wypadną, przy wrzucaniu.

Nie wiem co by tu dać na dobry początek. Niech to będzie fota pierwsza z brzegu. Jeden z tematów moich małych fotograficznych wojaży. To architektura miejska oraz sakralna miast województwa Śląskiego. Na pewno wiele ich tu jeszcze będzie...

Na zdjęciu ulica Żeromskiego w Bytomiu, zamknięta perspektywą kościoła p.w. św. Jacka. W moim mniemaniu jedno z bardziej "fotogenicznych" miast Górnego Śląska. Zaś samo zdjęcie uznałem za warte przeróbki na czarno-białe, ze względu na ponurą, wówczas panującą, jesienną aurę...


Hej wszystkim
Jestem Dejf. Po prostu Dejf :) Tak mnie nazwały koleżanki w liceum i tak zostało.
To mój pierwszy post na blogu a nie bardzo wiem o czym pisać. Pewnie dlatego, że to nie jest blog w pełni rozumieniu tylko fotoblog - a więc służący umiejscawianiu swoich zdjęć (taki sarkazm). W końcu fotografią zajmuję się nie od dziś. A od kiedy - niech to będzie na tę chwilę moja mała tajemnica :)
Za dużo pisania jak na jeden raz - gdzieś tam w trakcie dodawania kolejnych zdjęć będę pisał jak to u mnie było z foto....
Nie wiem jakich tu zdjęć można poszukiwać - dokumentacyjnych czy artystycznych. Do perfekcji droga długa aczkolwiek coraz poważniejsze kroki w fotografii już stawiam ;p
Dodam tylko tyle, że fotografuję Górny Śląsk - tysiące fotografii, setek miejsc, czasem takich o których nie wiedzą nie tyle turyści, co nawet tubylcy...