Meblowanie centrum Katowic trwa – czyli rzecz o pewnej rozbiórce.

Dziś krótki wpis. Po prostu DOKP. Wieżowiec niegdysiejszej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych – choć w schyłkowym okresie siedzibę miały tu też inne przedsiębiorstwa. Kończy się pewna historia, którą trzeba należycie przedstawić. No bo jak można przegapić rozbiórkę jednego z bardziej charakterystycznych obiektów Katowic? Co by nie mówić – ikoną nigdy nie był. Nawet gdyby go podrasować – nią by się zapewne nie stał. Lecz z racji umiejscowienia budynku w wybitnie charakterystycznym punkcie miasta – bo obok Spodka i ronda – jeden z najbardziej rzucających się w oczy, i tutejszym i przyjezdnym. Miejmy nadzieję, że coś co powstanie na jego miejscu – w planach jest budowa znacznie wyższego biurowca/hotelu – będzie bardziej estetyczne jak na taką miejscówkę. A najpewniej będzie tak jak zwykle – nowy gmach, tyle, że na miarę swych czasów, kolejny „pałac wolnego rynku”. Dziś nie będzie nawet podpisów pod fotografiami – to na znak symbolicznej minuty ciszy, która należy się w zasadzie każdemu odchodzącemu obiektowi.