piątek, 5 lutego 2016

Haldex - to też industrial

Dziś niedługi wpis z cyklu „co było a nie jest”. Fotografie nieco liche, za to dokumentacyjne, których już nigdy nie poprawię - bo i już za bardzo nie ma czego. Industrialu we wszelakich jego aspektach. W końcu wielki przemysł to nie tylko w przypadku naszego regionu huty, kopalnie węgla czy koksownie. To cała masa pobocznych zakładów pracy, obsługujących sektor przemysłu najcięższego kalibru – zakłady chemiczne, metalowe, materiałów budowlanych, betoniarnie, tzw. fabryki domów, kopalnie piasku podsadzkowego etc. Większość z nich powstałych w PRL, większości z nich dziś nie ma – a pozostałe resztki majątku oraz infrastruktury trwale rozparcelowano pomiędzy dziesiątki mniejszych i większych, prywatnych form lub po prostu zniszczono. 

haldex michałkowice

W ramach porządków na dysku wygrzebałem zdjęcia kolejnego zakładu pracy, którego nie ma już fizycznie od bliżej mi nieokreślonego czasu. Chodzi tu o Haldex oddział Michałkowice (dzielnica Siemianowic Śląskich). W czasach „słusznie minionych” spółka GSA Haldex dysponowała w aglomeracji przez lata pięcioma zakładami (Siemianowice-Michałkowice, Zabrze-Biskupice, Zabrze-Makoszowy, Bytom-Szombierki, Mysłowice-Brzezinka). Była to bardzo nietypowa jak na warunki socjalistyczne spółka akcyjna, polsko-węgierska, powołana do życia w 1959 roku. Jej nadrzędnym zadaniem było odzyskiwanie wartościowego materiału budowlanego, węgla kamiennego, względnie materiału do podsadzania nieczynnych wyrobisk górniczych, z ubocznego efektu kopalnictwa węgla – skały płonnej. W dużej ilości skała wydobyta razem z węglem trafiała z powrotem na dół celem wypełniania pustek zaś odzyskiwany węgiel, zgodnie z umową, eksportowano na Węgry. 

haldex michałkowice

Skałę z kopalń regionu dostarczano koleją. Wszystkie Haldexy były podpięte do sieci kolejowej PMP-PW – tzw. kolei piaskowej. Zakład w Siemianowicach pierwotnie posiadał dwa podłączenia – poprzez kolej piaskową oraz bocznicę w kierunku linii PKP Chorzów Stary – Katowice Szopienice (swego czasu była w zakładzie bodaj bocznica wąskotorowa). Do ostatnich dni zakładu kamień ekspediowano tą pierwszą siecią, poprzez tzw. Magistralę Północną. Wraz z załamaniem przewozów materiałów podsadzkowych po 1989 roku systematycznie zamykano także sieć kolejową w regionie. Kto jeszcze pamięta, jak ćwierć wieku temu biegł tędy dwutorowy, zelektryfikowany szlak kolei stricte przemysłowej, zupełnie niezależnej od sieci PKP? Dziś mamy rok 2016. Wszelkie nastawnie i wiadukty rozebrano. Rok z rokiem zostają rozbierane siemianowickie nasypy, rozgrzebywane, pozyskawszy cenne kruszywo, niwelowane kilometr po kilometrze, kolei po której pozostały jeno liche wspomnienia. 

haldex michałkowice

Haldex jako spółka istnieje nadal lecz już w nieco innej formie. Część zakładów przetrwała. Część infrastruktury stała się mobilna - dziś nierzadko przenosi się wszystkie instalacje i montuje doraźnie tam, gdzie akuratnie jest rozbierane jakieś zwałowisko. 

1 komentarz: