czwartek, 12 czerwca 2014

Innym tematem, którym się zajmuję w fotografii to szeroko pojęty industrial. Dość wdzięczny temat do focenia. Lecz już obiektów nie tak wiele co kiedyś. Kiedyś nad tym ubolewałem, że urodziłem się nieco za późno - już po transformacji ustrojowej. Większość zakładów przemysłowych rozpadała się na moich oczach a ja nic nie mogłem z tym zrobić, nie mogłem tego uwiecznić na fotografiach, bo wtedy po prostu nie miałem aparatu. Trochę czasu zajęło mi zrozumienie, że nie o ilość tu chodzi a o jakość zdjęć.

Mój rodzinny region - niegdyś kraina węgla i stali - dziś powoli staje się okręgiem typowo miejskim, usługowym, jakich wiele w zjednoczonej Europie. To, co pozostało po tamtym, robotniczym i bądź co bądź brudnym świecie - dziś uwieczniam, powolutku, zwłoki starego świata, subiektywnie po prostu...

Na przykładowym zdjęciu szyb górniczy Bartosz dawnej Kopalni Węgla "Walenty-Wawel" w Rudzie Śląskiej. Sam zakład fedrował w latach 1752 - 1998. Z pewnością kawał niezwykłej historii...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz