Nigdy jakoś specjalnie nie zajmowałem się fotografią detali architektonicznych. Trochę niesłusznie. Bowiem to one ulegają przekształceniom najprędzej - a co za tym dopiero idzie - ogólny wygląd, wydźwięk budowli. To co w końcu świadczy o budowli to jego najdrobniejszy szczegół.
W zeszłym roku rzuciłem sobie hasło: 1000 drzwi czyli 1000 wrót do starego świata. Stare wrota, stare niczym świat. To właśnie drzwi uczyniłem jako bohatera mojego kolejnego, amatorskiego projektu foto. To zapisanie takowej liczby drzwi w pamięci aparatu/komputera a może i kiedyś się uda w pamięci ludzkiej. Gdzie tylko się da, od Gliwic do Dąbrowy (to jest główny rewir moich działań).
Stara sztukateria będąca małymi czasem arcydziełami samymi w sobie, bezwiednie przez nas co dzień mijana, jest obecnie w kompletnym odwrocie. Dziś w kamienicach w głównych ulicach mego miasta naprawdę na próżno znaleźć takowe. Wszystkie sukcesywnie zastępowane przez "postmodernistyczne" tworzywa sztuczne czy z czego tam teraz robią właściwie drzwi wejściowe... Na drewno z duszą to to na pewno nie wygląda.
Poniżej przykładowy zbiór starych "wrót", z bytomskiego morza kamienic.
Nic nie zastąpi tego niepowtarzalnego klimatu starych, starannie wykonanych drzwi ;)
OdpowiedzUsuńCzerwone na bruku wymiatają :)
Az się płakać chce, że stara sztukateria i detale tak szybko się tracą z naszej śląskiej architektury :))
OdpowiedzUsuńMam okazję teraz to skrupulatnie sprawdzić, jeżdżąc za tym tysiącem ;)
OdpowiedzUsuńDla osób mniej znających GOP, pomocne by było, gdybyś podawał adresy :-)
OdpowiedzUsuń